2021-01-28

Sprzedaż nieruchomości z Agencją - czyli 3 największe mity kontra rzeczywistość

 

Czym zajmują się Pośrednicy w Agencjach Nieruchomości i jak wygląda współpraca z agencją nieruchomości zapewne wie osoba, która miała już do czynienia z zakupem lub sprzedażą mieszkania..

Albo myśli, że wie.. 

 

Carl G. Jung powiedział: Rozumienie jest trudne, dlatego większość ludzi ocenia. Wiem, że mało kto rozumie, jak funkcjonuje rynek pośrednictwa w obrocie nieruchomościami. Często czytam bardzo sprzeczne z rzeczywistością komentarze pod postami na grupach tematycznych Facebooka. By temat przybliżyć, rozliczę 3 największe mity, jakie krążą wokół współpracy z agencjami nieruchomości.

 

Oczywiście każda agencja rządzi się własnymi prawami. Należy poznać zasady współpracy z każdą z nich, ale niektóre prawdy są uniwersalne. Choć nie zawsze się o nich usłyszy.

Umówmy się tylko, że Agencja Nieruchomości to firma, w której pracuje zespół ludzi. Nie jest to jednoosobowa działalność gospodarcza.

 

agencja nieruchomości

 

Zatem przejdźmy do tematu. Oto 3 największe mity o współpracy z agencją nieruchomości przy sprzedaży mieszkania i nie tylko

1. Umowa otwarta daje większą szansę na sprzedaż.

Co to oznacza z perspektywy Agencji Nieruchomości?

 

Ryzykowną inwestycję. Mam na myśli czas agenta, czas klienta kupującego i wszystko, co składa się na marketing. Czyli reklamę oraz materiały, mające na celu promocję oferty (również digitalowe). Nie chcę przez to powiedzieć, że Agent nie zaangażuje się w taką współpracę. Mam tylko na myśli, że proporcja zainwestowanych środków finansowych, czasu i wysiłku będzie proporcjonalna do ryzyka. Partner biznesowy nie zaangażuje się w równym stopniu, w jakim robi to, przy ofercie na wyłączność. Nie ma przecież pewności, że inwestycja będzie korzystna.

Fakt jest taki: Statystycznie, tylko 20% sprzedaży odbywa się przy umowach otwartych. Reszta, czyli 80% to sprzedaże przy umowach na wyłączność.

A czym to skutkuje dla klienta sprzedającego?

 

Zmultiplikowanym ogłoszeniem jego nieruchomości i Agentem pod presją czasu.

 

W Polsce obecnie mamy kilkanaście portali dedykowanych sprzedaży nieruchomości. Przy współpracy z paroma agencjami ogłoszenie pojawia się kilka razy na każdym z nich. Kupujący najczęściej odnoszą wrażenie o desperacji sprzedającego. Śmielej negocjują, a agenci rywalizują ze sobą nawzajem na zasadzie: "kto pierwszy, ten lepszy". Ten wszechobecny bałagan nie spowoduje, że sprzedający otrzyma lepszą ofertę. 

 

Jak wszyscy wiemy, człowiek przeważnie chce tego, co nie jest osiągalne dla wszystkich. Dąży do posiadania czegoś rzadkiego, unikalnego. Takiego efektu nie można osiągnąć, współpracując z wieloma agencjami.

 

2. Sprzedaż bez współpracy z agencją nieruchomości to więcej pieniędzy dla właściciela.

Ktoś, kto założy, że transakcja będzie mniej korzystna dla sprzedającego z pośrednictwem, popełni błąd. Nikt z nas nie jest jasnowidzem, więc nie wie, ile, ani jakie oferty zaproponują klienci pośrednika. Mówię o realnych cyfrach transakcyjnych. 

 

Prowizja dla biura odliczana jest przecież z oferty kupującego. Jeśli sprzedający nie zna jego oferty, skąd może wiedzieć, że sprzedaż mu się nie kalkuluje?

 

Co do samych prowizji, na rynku pośrednictwa w obrocie nieruchomościami, można spotkać się z dużymi różnicami. Przede wszystkim, należy podkreślić, że prowizja jest dla biura, nie dla Agenta obsługującego transakcję. Chyba że cała agencja to jeden człowiek. Bo na 1,5% brutto lub nawet netto od wartości nieruchomości stać tylko jednoosobową działalność gospodarczą. Dlaczego? Nie zatrudnia ludzi, nie wynajmuje lokali i nie ponosi innych kosztów w związku ze swoim biznesem.

 

Mało kto wie, ale jeśli prowizja za pośrednictwo opiewa na podejrzanie niską kwotę, sprzedaż może się wydłużyć. Agent niechętnie podejmie współpracę z innym Agentem. Raczej poczeka na własnego klienta, by i z nim wynegocjować dla siebie wynagrodzenie. A czekanie może okazać się bezskuteczne.

 

Na rynku nieruchomości agenci współpracują ze sobą nawzajem. W sytuacji kooperacji każdy z nich rozlicza się ze swoim klientem. Często pozyskują też kupującego, który skorzysta z pośrednictwa bezprowizyjnie, jeśli zależy im na czasie.  Te działania znacznie zwiększają szansę na to, że sprzedający dostanie więcej ofert.

 

Ustaliliśmy już, że jeśli umowa zawarta jest na wyłączność, Agent inwestuje więcej swojego wysiłku, i czasu. Ponadto, dostaje więcej możliwości marketingowych z Agencji. Jeśli firma ma gwarancję, że oferta zostanie sprzedana za ich pośrednictwem, inwestuje więcej. Większość Agencji w takim przypadku, adekwatnie do wzrostu wysiłku, pobiera większą prowizję. Metrohouse w przeciwieństwie do konkurencji, obniża ją, wyłącznie dla swoich klientów Premium.

 

To prezent zarówno dla klienta, który płaci niższą prowizję, jak i dla Pośrednika Metrohouse. Wielu klientów pyta: a co z tego ma Agencja?

 

Odpowiedź jest prosta i logiczna. Ma pewność, że sprzedaż mieszkania, domu lub jakiejkolwiek nieruchomości odbędzie się za jej pośrednictwem!

 

W takiej sytuacji, Metrohouse, zaprasza do pomocy w sprzedaży swoich ofert, nie tylko pośredników Metrohouse. Chcąc zwiększyć skuteczność sprzedaży zapraszamy inne biura. Nasi Partnerzy chętnie wykorzystują ten fakt, ponieważ współpraca z naszym biurem jest dla nich wyjątkowo opłacalna. Dlaczego? Przewaga znów przejawia się w zachęcie finansowej. W przypadku transakcji nasi Agenci dzielą się połową prowizji przeznaczonej dla naszego biura.

Mamy więc przewagę na rynku i nie boimy się jej używać!

 

Przy rozważaniu współpracy z biurem nieruchomości, warto zadać sobie jedno, fundamentalne pytanie. Zanim jeszcze dojdzie do rozmowy o wynagrodzeniu prowizji dla biura.

Na czym zależy mnie, jako sprzedającemu? By korzystnie sprzedać nieruchomość? Czy by załatwić swój interes, nie pozwalając przy tym zarobić firmie pośredniczącej w tej transakcji? Choćbym miał wyjść na tym korzystnie.

 

sprzedaż nieruchomości

3. Sprzedaż bez udziału agencji nieruchomości jest prostsza i szybsza.

Chłodno kalkulujących inwestorów na rynku nie brakuje. Jednak mimo to, najczęściej kupującymi są osoby, nabywające nieruchomość dla siebie bądź swoich bliskich. To ogromny wydatek, z którym najczęściej wiąże się kredytowanie na lata. Przy wyborze towarzyszy im wizja spłacania zobowiązań finansowych. To także marzenie, o tym, ile szczęścia spotka ich w nowym mieszkaniu lub domu. Podobnie ze sprzedającymi. Wszędzie unoszą się silne emocje.

 

Teraz wyobraźcie sobie sytuację:

 

Właściciele mieszkania i kupujący, nie darzą się sympatią. Podczas podpisywania Umowy Przedwstępnej, pokłócili się o datę przekazania kluczy.

 

Albo:

 

Na prezentację w obecności właściciela wchodzi para młodych ludzi. Przedstawiają bardzo dobrą ofertę. Widzą tam siebie i z entuzjazmem mówią o zmianach. Co robi właściciel? Stojąc obok nich, gdzie spędził najpiękniejsze lata swojego życia, wyprasza ich.

 

To tylko przykłady transakcji, do których by nie doszło, gdyby nie udział Pośrednika.

 

W wielu przypadkach to nie pieniądze przesądzają o tym, czy do transakcji dochodzi, ale emocje.

Mało kto myśli o tym w ten sposób. 

 

Rynek Nieruchomości jest bardzo otwarty. Zdaję sobie sprawę, że nietrudno trafić na „specjalistów” działających na oślep. Ich rady najczęściej nie zdają egzaminu. Gdyby nie ci, profesjonalni Agenci mieliby przyjemniejszą pracę.

Nie traciliby swojego zapału i czasu na udowodnienie, że warto wejść z nimi w relację biznesową. To dzięki nim rynek pośrednictwa w obrocie nieruchomościami, wciąż ma się dobrze. Bez nich nie funkcjonowałoby żadne biuro. Ich obecność jest dowodem na to, że istnieją.


Zachęcam więc każdego sprzedającego, do przemyślenia, o czym wyżej pisałam. Czasem opłaca się pomyśleć o czymś w nowy sposób.

Jeśli ktoś z Was zdecydował się na współpracę z Agentem, ale nie wie, jak go wybrać, podpowiedzieliśmy tutaj.

 

Powodzenia!

 

 

Autor: Karolina Wasilewska-Buraczyk


Masz pytania? Skontaktuj się z nami lub odwiedź najbliższe biuro Metrohouse.

+48 22 626 pokaż!

Wypełnij poniższy formularz:

Czy ten wpis okazał się przydatny? Udostępnij znajomym


Wyślij wiadomość mailem

Czy ten wpis okazał się przydatny?
Wyślij znajomym!


Wyślij wiadomość mailem

Nasi klienci powiedzieli

,,Pani Anna Durakiewicz jest doskonałym specjalistą w zawodzie, z profesjonalnym podejściem do klienta, a także wspaniałą osobą, z którą z przyjemnością się pracuje. W szczególności doceniam elastyczność w umawianiu spotkań (w tym dyspozycyjność w weekendy), profesjonalne porady i pomoc w pozostałych formalnościach). Zdecydowanie będę ją polecać znajomym."

— Halszka X., Warszawa